Dzień 11

<< Dzień 10 | Spis treści | Dzień 12 >>

14.09.08 Milos

Drugi dzień na Milos. Dziś wybieramy się do miasta. Na wzgórzu znajduje się starożytny amfiteatr i pozostałości miejskich murów. Katakumby, które na szczęscie są w remoncie. Więc nie musimy do nich wchodzić. Mnie to strasznie odrzuca. Choć są osoby, które cmentarze fascynują. Jest też tu zabezpieczony dół gdzie znaleziono rzeźbę Wenus. Sama rzeźba znajduje się obecnie w Luwrze, a Grecy mają tylko dół w ziemi. Widaomo kto silniejszy ten ma Wenus.

Po tradycyjnym zwiedzaniu jedziemy na plażę - Sarakiniko. Miejsce to znacznie różni się od dotychczasowych plaż. Białe skały ciągną się wzdłuż brzegu. Piasku jest tu niewiel, ale wylegiwanie się ma skałach jest rewelacyjne. Niestety są też bardzo wysokie fale.

Po drugiej stronie zatoki leży zatopiony statek. Do wraku poszliśmy na piechotę. Zwykle można do niego dopłynąć, ale dziś fale na to nie pozwalają. In bliżej wraku tym brzeg zmienia się w "księżycową" pustynię.

Około 17 wracamy na łódkę. Czeka na nas pyszny barszcz i spagetii przygotowane przez Kapitana. Pycha!

Później jeszcze tankujemy łódkę. Nasz Mechanik naprawia oświetlenie na dziobie i już można wyruszyć dalej.

O 20 wypływamy na Hydrę. Morze jest spokojne. Nie ma rozkołysu. Suniemy w światle księżyca.

basia

<< Dzień 10 | Spis treści | Dzień 12 >>